Nieoficjalnie: Sprawca wypadku żółtego renault był pijany

Estimated read time 2 min.

Takie sprawy trzeba nagłaśniać jako przestroga dla innych – pieszych i kierowców. Fakt dotarł do wyników badań krwi i moczu ofiar głośnego wypadku żółtego renault w Krakowie. Sprawca zdarzenia miał być kompletnie pijany.

Podczas sekcji zwłok od wszystkich ofiar wypadku pobrano próbki krwi i moczu do badań pod kątem obecności w nich alkoholu, narkotyków bądź innych środków. Wyniki, do których dotarł Fakt, są przerażające. Sprawca zdarzenia i dwóch pasażerów było pijanych. Co więcej, siedzący zdaniem śledczych za kółkiem żółtego renault megane RS Patryk P. był pijany najbardziej.

Zawartość alkoholu etylowego we krwi Patryka P. wyniosła 2,3 promila, a w moczu 2,6 promila.

Zawartość alkoholu etylowego we krwi Michała G. wyniosła 1,3 promila, a w moczu 1,6 promila.

Zawartość alkoholu etylowego we krwi Aleksandra T. wyniosła 1,4 promila, a w moczu 1,2 promila.

Wyników badań czwartego z pasażerów nie wskazano w protokole.

Bardzo często w komentarzach czytelników pojawia się krytyka ciągłego przypominania o wypadku, co ma być nudne, a w dodatku ma promować głupotę i brawurę. Nic bardziej mylnego. Takie sprawy trzeba nagłaśniać jako przestrogę dla innych – pieszych i kierowców. Każdy z nas może kiedyś znaleźć się na trasie jadącego brawurowo, pijanego kierowcy, który nie zwraca uwagi na skrzyżowania, czerwone światła czy przejścia dla pieszych.

Źródło: fakt.pl
Foto: Zarząd Dróg Miasta Krakowa

Może Cię zainteresować