Na początku roku w Lublinie doszło do wypadku. W rozpędzonym audi zginęła trójka nastolatków. Śledztwo umorzono.
W noc z 5 na 6 stycznia br. przy ul. Jana Pawła II w Lublinie 18-letni kierowca audi pędził, jak stwierdzili biegli, nawet 152 km/h – w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Chłopak niewiele wcześniej zdobył prawo jazdy. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Doszło do wypadku – samochód przebił bariery, a kierowca i dwójka pasażerów – 16-letnia dziewczyna i 17-letni chłopak – zginęli. Ocalał jedynie 16-latek, który z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
To on podczas przesłuchania potwierdził autentyczność 4-sekundowego nagrania z wnętrza audi, zarejestrowanego chwilę przed tragicznym zdarzeniem, choć to nie był jego autorem. Na video słychać hasło „Jak zginąć, to w dzień przed Trzech Króli, k**wa”. Według kanału „Lublin Wydarzenia” w serwisie YouTube pojazd miał w tym momencie niesprawny ABS i mógł jechać z prędkością co najmniej 220 km/h.
Badania toksykologiczne nie wykazały, by kierowca i pasażerowie byli pod wpływem alkoholu czy innych substancji psychoaktywnych.
W związku ze śmiercią 18-letniego sprawcy wypadku prokuratura właśnie umorzyła śledztwo.
Źródło: tvn24.pl, youtube.com / Lublin Wydarzenia
Foto: youtube.com / Lublin Wydarzenia