Australijscy policjanci interweniowali w domu 24-latki, gdzie bez opieki przebywały jej dzieci. Jedno z nich miało w pieluszce… ruszające się robaki.
24-letnia Shay Bilney pochodzi i mieszka w Whyalla Norrie w stanie Australia Południowa w Australii. Była już wcześniej notowana. Gdy pod koniec lipca br. funkcjonariusze policji interweniowali w jej domu, zastali tam dzieci pozostawione bez opieki – blisko 5-letniego chłopca i niespełna 2-letnią dziewczynkę.
Rodzeństwo było skrajnie zaniedbane i pobite. Młodsze z dzieci miało w przepełnionej pieluszce ruszające się robaki. Pieluszki od dawna nie zmieniano – w miejscach zapięć na skórze powstały zakażenia i złuszczenia.
Shay Bilney aresztowano, a jej dzieci trafiły do szpitala. Później najprawdopodobniej zajmie się nimi rodzina zastępcza.
Źródło: parenting.pl
Foto: dailymail.co.uk