Wypadek bmw. Auto spłonęło, nie żyje 17-latek

Estimated read time 2 min.

W Rogaszycach nieopodal Ostrzeszowa po wypadku spłonęło bmw, które prowadziła 19-latka. Na miejscu zginął jej o dwa lata młodszy znajomy.

Samochodem marki bmw jechały trzy osoby – 19-latka jako kierowca i dwóch pasażerów, w tym 17-latek. Na drodze krajowej nr 11 w Rogaszycach nieopodal Ostrzeszowa dziewczyna nie dostosowała prędkości do panujących na trasie warunków. Pokonując zakręt w lewo, zjechała na prawe pobocze, a następnie na łąkę. Tam pojazd zaczął się palić.

W wyniku zdarzenia 17-latek zginął na miejscu, a 19-latka i drugi pasażer trafili do szpitala. Dziewczyna, która siedziała za kierownicą bmw była trzeźwa.

Do sieci wyciekło nagranie z wnętrza samochodu na kilka chwil przed wypadkiem. Widać na nim prędkościomierz, który wskazywał, że bmw poruszało się bardzo szybko, bo około 220 km/h, a dziewczyna starała się osiągnąć prędkość maksymalną. W pewnym momencie na łuku drogi pasażer powiedział „wolniej, wolniej”.

Źródło: tvn24.pl
Foto: KPP w Ostrzeszowie

Może Cię zainteresować